Zapraszamy na krótki wywiad z wójtem gminy Konstantynów, gdzie zakończyła się niedawno realizacja projektu współfinansowanego ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013 pt. "Rozbudowa infrastruktury sportowo-edukacyjnej w Konstantynowie":
Skąd pomysł na tak dużą inwestycję sportową?
Wójt gminy Konstantynów Pan Romuald Murawski: Zainteresowanie obiektem sportowym na świeżym powietrzu było od dawna. Poza wyasfaltowanym boiskiem do piłki koszykowej, siatkowej oraz łąki do gry w piłkę nożną przy starym obiekcie szkolnym w Konstantynowie, nie było możliwości uprawiania sportu przez dzieci i młodzież. Władze gminy starały się temu zaradzić, bo już w 1999 roku podczas budowy trójsegmentowego obiektu szkoły jako pierwsza została oddana do użytku hala sportowa z zapleczem. Hala tętni życiem w ciągu całego roku. Zaistniała potrzeba stworzenia możliwości uprawiania sportu dla większej rzeszy młodych ludzi. Posiadaliśmy wspaniałe warunki do utworzenia obiektów sportowych z prawdziwego zdarzenia, ponieważ gmina posiadała przy szkole dużą działkę o powierzchni ponad 3,60 ha, która pozwoliła na zlokalizowanie obiektów do uprawiania wielu dyscyplin sportowych. Ponadto młodzież osiągała bardzo dobre wyniki w sporcie pomimo braku odpowiednich warunków, korzystała z obiektów przy innych placówkach, dlatego pilną potrzebą było stworzenie bazy przy szkole.
Z czym mieli Państwo największe problemy w trakcie procesu inwestycyjnego?
Największym problemem, z którym musieliśmy się na co dzień stykać, to zmiana warunków, jakim powinny odpowiadać tego typu obiekty sportowe. Gmina w 1994 roku opracowała kompleksowy projekt szkoły wraz z zapleczem sportowym. Projekt dotyczący bazy sportowej podlegał kilkukrotnej korekcie. Pomimo to podczas realizacji budowy na bieżąco istniała potrzeba wielu uszczegółowień i poprawek. Pechem naszym była śmierć głównego projektanta przed rozpoczęciem robót budowlanych. Pomimo to udało się wszystkie problemy przy pomocy inspektorów nadzoru z wykonawcą robót rozwiązać.
Co doradziłby Pan innym beneficjentom, którzy dopiero zaczynają realizować swój projekt?
Podstawowym elementem właściwie przebiegającej budowy tego typu obiektów jest dobrze przygotowana i sprawdzona przez specjalistów dokumentacja techniczna. Nie warto oszczędzać, ponieważ problemy pojawiają się w trakcie budowy. Niezbędnym tu jest podpisanie umowy o nadzór autorski. Przy takim tempie zmian w technologiach budowy nie uniknionym staje się nanoszenie poprawek na etapie realizacji budowy, dlatego kontakt z projektantem jest nieodzowny. Ponadto istotnym jest podpisanie umowy ryczałtowej z wykonawcą, co pozwala wyeliminować dodatkowe koszty, których nie można było przewidzieć na etapie składania wniosku o dofinansowanie.
Dziękuję za rozmowę.
Portal finansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013